Jeden z najbardziej niedocenianych thrilerów sci-fi naszych czasów doczeka się sequelu. "Na skraju jutra" (2014) był entuzjastycznie przyjęty przez krytyków, ale w kinach na całym świecie zarobił zaledwie 370 mln dolarów. Film był ekranizacją powieści japońskiego pisarza Hiroshiego Sakurazaki "All you need is kill", który współtworzył również scenariusz filmu.
W pierwszej części niedoświadczony major Bill Cage (Tom Cruise) musiał walczyć z najeźdźcami z kosmosu, ale scenarzyści dali mu szansę się trochę podszkolić i umieścili go w pętli czasowej. Dzięki temu każda porażka przybliżała go do zwycięstwa.
Mimo słabych zysków, studio Wаrner Bros postanowiła zaryzykować i sfilmować dalszy ciąg historii. Reżyser Doug Lyman, w kwietniu 2016 roku wyraził chęć zajęcia się projektem, a już w październiku mówił, że "Na skraju jutra 2" zrewolucjonizuje świat sequeli. Sequel będzie nosił nazwę - " Live Die Repeat and Repeat", a w główne role, jak i w pierwszym filmie, wcielą się Tom Cruise i Emily Blunt.
Co prawda zebrać aktorów do pracy nad kontynuacją nie będzie łatwo, ale skoro wszystkie strony już wyraziły zgodę na sequel, a studio jest gotowe rozpocząć prace nad projektem, to pozostaje tylko czekać, kiedy wszyscy będą mogli uzgodnić swoje harmonogramy.
autor: ave
źródło: collider.com